Nowy SUV Alfy Romeo już w Polsce. Zaskakuje ceną i silnikiem
Odświeżona Alfa Romeo Tonale dotarła w końcu do polskiego cennika. I co? I jest... nie, nie zgadliście.

Jest taniej.
Nowa Alfa Romeo Tonale - cóż tu się wydarzyło
Dla przypomnienia, po niedawnym liftingu Alfa Romeo Tonale wygląda tak:

I Włosi obiecali, że teraz będzie milej, ładniej i - przede wszystkim - przystępniej dla większości klientów. Jak się okazuje - tak właśnie się stało, przynajmniej w pewnym stopniu.
O ile bowiem do tej pory najtańsze warianty Alfy Romeo Tonale kosztowały - katalogowo - trochę ponad 170 tys. zł, o tyle teraz cennik otwiera kwota 161 800 zł.
Co dostaniemy w tej cenie? I jakie są w ogóle silniki?
Ta druga odpowiedź jest o tyle ciekawa, że Alfa Romeo Tonale ma jedną z najbardziej nietypowych gam silnikowych. Dodatkowo taką, w której wraz ze wzrostem ceny wariantu i mocy napędu, maleje... pojemność skokowa.
Zdecydowaną nietypowością jest bez wątpienia fakt, że podstawowym i najtańszym silnikiem w gamie jest 1.6... JTD o mocy 130 KM, łączony z automatyczną, dwusprzęgłową, sześciostopniową przekładnią. I tak - to właśnie jego dotyczy wspomniana wcześniej obniżona cena.
Droższy o niego o kilka tysięcy (169 800 zł) jest wariant hybrydowy, czyli czterocylindrowe 1.5 o mocy 175 KM, łączone już z przekładnią o 7 automatycznie zmienianych przełożeniach.
Jeśli natomiast tyle mocy nam nie wystarczy, to musimy zejść do... 1.3, bo taka jednostka - wchodząca w skład układu hybrydowego plug-in - daje nam już 270 KM i przy okazji napęd na obie osie, niedostępny w innych odmianach. Wada - kosztuje 225 100 zł.
Alfa Romeo Tonale - wyposażenie. Miało być łatwiej, ale...

... z jakiegoś powodu uznano, że 5 wersji wyposażenia to minimum, które trzeba mieć. W związku z tym mamy (po myślniku ceny dla 1.6 JTD) następujące kombinacje:
- Tonale - 161 800 zł
- Sprint - 168 200 zł
- Ti - 179 900 zł
- Sport Speciale - 196 400 zł
- Veloce - 191 600 zł
Dopuszczalne są przy tym wszystkie kombinacje silnik/wersja wyposażenia - czyli można mieć 1.6 JTD i Sport Speciale, tak samo jak 1.3 PHEV i Tonale. Na co można liczyć, zaznaczając którąś z tych pięciu wersji wyposażenia?
Jeśli chodzi o Tonale, to w standardzie dostaniemy m.in. 17-calowe felgi, reflektory Full LED, fotel kierowcy i paasażera z 6-stopniową regulacją manualną, uruchamianie auta bez kluczyka, kamerę cofania, bezprzewodowy CarPlay i Android Auto, elektrycznie regulowane boczne lusterka, adaptacyjny tempomat i kilka innych systemów wspomagajacych jazdę.
Sprint dokłada do tego 18-calowe felgi, wielokolorowe oświetlenie ambientowe, aluminiowe nakładki na pedały i progi, nawigację i wygląda na to, że to tyle.
W Ti dostaniemy inne felgi 18", oznaczenia wersji Ti, przyciemnianą szybę tylną i boczne, podgrzewane, wentylowane i elektrycznie sterowane fotele przednie, obite skórą i manetki do zmiany biegów przy kierownicy.
Veloce da nam 19-calowe felgi, czerwone zaciski hamulcowe, podwójną końcówkę rury wydechowej i matrycowe reflektory, a Sport Speciale - 20-calowe felgi i fotele obite Alcantarą (bez wentylacji). Co ciekawe, "matriksy" nie są wyposażeniem standardowym Sport Speciale - trzeba dopłacić do nich 2500 zł.
Jest taniej? Jest.







































