Nowy Volkswagen Golf przejdzie lifting. Mamy zdjęcie wnętrza. Kluczowy element stał się większy
Volkswagen Golf VIII ledwo zadebiutował, a już przechodzi lifting, my natomiast mamy zdjęcia jego wnętrza. Jest olbrzymi.
Aż musiałem sprawdzić kiedy Volkswagen pokazał 8. generację Golfa. Okazało się, że minęło już trzy lata, co nieuchronnie prowadzi nas do wniosku, że Ryszard Rynkowski miał rację, gdy prosił życie o to, żeby tak nie pędziło.
Wczoraj Golf, noszący oznaczenie 8 był nowością, świeżynką, której nie ma tak dużo na ulicach, a jutro będzie już przestarzały, bo przejdzie lifting. Zastanawiałem się, na co skarżyli się jego użytkownicy i co Volkswagen zmieni? Czy pozbędzie się kontrowersyjnej listwy świetlnej łączącej przednie reflektory? A może zmieni multimedia, które lubiły płatać figle kierowcom? A może ku uciesze tradycjonalistów poszerzy gamę silnikową i wróci do czasów, gdy motoryzacja była prostsza? Ostatnie zdjęcia szpiegowskie wskazują, że ktoś decyzyjny doszedł do wniosku, że klientom potrzebna jest jedna zmiana, która będzie miała dla nich fundamentalne znaczenie. Podejrzewam, że nikt się nie skarżył na ten element, a jeżeli już, to prosił o jego zmniejszenie. Najwidoczniej źle się to tłumaczy na niemiecki.
Volkswagen Golf przejdzie poważny lifting wnętrza, co doskonale pokazują zdjęcia szpiegowskie
Fotografom udało się uchwycić wnętrze odświeżonej odsłony Golfa. Dla przypomnienia — tak wygląda egzemplarz przedliftowy:
Schludnie, zgrabnie. Nawet ekran udało się ładnie wkomponować w deskę rozdzielczą. Dlatego też uznano, że klienci potrzebują odmiany i nowe wnętrze prezentuje się tak:
Matko i córko, co tutaj się stało? Ktoś uznał, że wszystko, czego potrzebują klienci to większy ekran multimediów. Z gustownych urósł do jakichś niebotycznych rozmiarów. Ale są i zalety. Klienci skarżyli się na to, że brakuje im fizycznych przycisków we wnętrzu, to postanowiono dołożyć kilka przycisków bezpośrednio pod ekranem. Nie wiemy tylko, czy będą dotykowe czy analogowe, ale na pewno ułatwią obsługę. Odświeżona wersja zadebiutuje już w przyszłym roku i z tego co mówią plotki jej silnik 1.5 TSI będzie tym poprawionym. Nie wiemy jeszcze nic o zmianach z zewnątrz, ale nikt nie spodziewa się rewolucji. W końcu to Golf, czyli wzorzec kompaktów on nie musi być rewolucyjny, on jest punktem odniesienia.