Smutny film pokazuje, jak skończył Mercedes 500K Tadeusza Tabenckiego
Mercedes 500K Tadeusza Tabenckiego był legendarnym samochodem czasów PRL. Sądziłem, że został wywieziony z Polski. Niestety, film na kanale „Tabencki Collection” ukazuje smutną prawdę.
Kolekcja samochodów perkusisty Rush jest na sprzedaż. Nie kupicie jej, i nie chodzi o pieniądze
Nie chodzi o kwestię kosztów, a o niechęć wielu osób do koloru srebrnego. Tak, prawie wszystkie auta z tej kolekcji są srebrne. I nic w tym dziwnego, skoro Neil Peart nadał kolekcji nazwę „Silver Surfers”.
Niezły Meksyk. Były szef policji miał kolekcję 41 samochodów. Wszystkie mu odebrano
Kolekcja klasycznych samochodów byłego szefa policji z Meksyku zrobiła wrażenie na jego byłych podwładnych. Prawdopodobnie nie wiedzieli, że ich szef kocha motoryzację. Teraz wszystkie auta zostały mu odebrane przez państwo.
Dobrze, że gość za oszustwa finansowe nakupił samochodów. Przydały się do spłaty długu
Najeeb Khan, szef firmy Interlogic Outsourcing, został oskarżony o liczne oszustwa finansowe – w tym przekroczenie stanu kont bankowych o blisko 120 mln dol. Ale miał chłop łeb – aukcja klasyków, gdzie zlicytowano właśnie kolekcję pojazdów i motoryzacyjnych gadżetów przyniosła w sumie 44,4 mln dol.
120 komunistycznych gratów w stodole. Gdzie się wynajmuje bombowce na godziny?
Na fanpage Stado Baranów znalazłem link do czeskiego filmu, pokazującego niezwykłe znalezisko ze stodoły: 120 pojazdów zabytkowych, opisanych mylnie jako „socialist car barn”.
Pytanie na niedzielę. Czy kolekcjonujesz coś związanego z motoryzacją?
Zdaniem sporej grupy osób zbieractwo powinno być karane co najmniej dwuletnim jeżdżeniem Alfą 159 Tavrią lub Oltcitem Club. Inni twierdzą, że na coś pieniądze trzeba wydawać, a lepiej lokować je w taki sposób niż np. w wrzucać w maszyny do gier.
Kolekcja klasyków Hadjopulosa na sprzedaż. Wszystkie na licytacji bez cen minimalnych
Zazwyczaj trafiające na sprzedaż kolekcje klasyków mają jakiś temat przewodni, coś co łączy w jedną całość większość oferowanych samochodów. Tymczasem pan Hadjopulos ewidentnie gromadził auta jedynie według prostego klucza – „ten model mi się podoba”. To dobrze.