JATO

Jeśli zastanawialiście się kiedyś, co w gamie Porsche robi elektryczny, cichutki Taycan, to mam dla Was odpowiedź – sprzedaje się, i to dobrze się sprzedaje. Może jeszcze nie wszędzie, ale to zapewne kwestia czasu.

Intytut JATO Dynamics opublikował dane dotyczące europejskiego rynku samochodów nowych w styczniu 2020 r. SUV-y nie tracą impetu, a samochody elektryczne mają już dwucyfrowy wynik sprzedaży.

Europejczycy kupują nowe auta jak szaleni. Wbrew marketingowi wcale nie elektryczne. 

Volkswagen kontra Dacia – tak wygląda walka na szczycie lipcowych, europejskich rankingów sprzedaży. Dalsze pozycje też kryją kilka niespodzianek.

Czerwiec był rekordowo słaby, ale SUV-y i elektryki wciąż na plusie. Ciekawostek nie zabrakło.

Brexit, ograniczenia dla diesli i spowolnienie gospodarcze studzą zapał klientów.

Moda przychodzi i odchodzi, ale czasem zostaje na dłużej. Wśród nowych modeli na rynku 7 na 10 aut na liście bestsellerów to crossovery lub „małe SUV-y”. A to oznacza, że przestały być wyborem alternatywnym. Za kilka lat, szukając używanego auta, będziemy na nie skazani. 

W TOP10 6 japońskich modeli, największe wzrosty zalicza VW, a rynkowo rządzą Chiny. Tak wygląda globalny rynek motoryzacyjny.

Klienci kupujący nowe auta sprawili, że wzrosła średnia emisja CO2. To pierwszy wzrost w ostatnim dziesięcioleciu. A wszystko przez coraz mniejsze zainteresowanie dieslami, które emitują mniej dwutlenku węgla niż auta benzynowe.