Moja rodzina to fanatycy Forda Mondeo. Mamy trzy egzemplarze, każdy innej generacji
Ford Mondeo – dziś tło dla nowszych i nowocześniejszych konkurentów, niegdyś prawdziwy game changer w segmencie. Ale niezależnie od generacji dominują opinie, że to po prostu udany samochód klasy średniej. W mojej rodzinie są aż trzy egzemplarze.
Ponudniałkowy przegląd ofert: nudne kombi dla nudnego ojca
Znajomy napisał mi, że znudziła mu się już jego Kia Cee’d kombi I i chciałby coś innego, tak do 25-30 tys. zł. Problem w tym, że sam jest dość nudnym gościem. Idziemy więc po nudne kombi dla rodziny.
Poniedziałkowy przegląd ofert: na martwych wodach, czyli niepremium z V6
Już sam tzw. segment D czy też „klasa średnia” umiera, ale pewna jej część umarła już dawno. To samochody niepremium z silnikiem V6. Poszukajmy czegoś takiego do 20 tys. złotych, może być zabawnie.
Jeden test, dwóch redaktorów. Tak jeździ Ford Mondeo Hybrid w wersji kombi
Dzień dobry, z tej strony Mikołaj. Pomysł był prosty. Miałem podzielić się testem hybrydowego Forda Mondeo z redaktorem prowadzącym. Tekst miał powstać według następującego schematu: ja narzekam na bezstopniową skrzynię eCVT w Fordzie, a Tymon jej broni. Nic trudnego – w końcu on jeździ hybrydą prawie codziennie, a ja nie znoszę, gdy wóz wyje podczas przyspieszania.
Poniedziałkowy przegląd pobożnych życzeń: najdroższe auta w ogłoszeniach
Nie chodzi jednak o te najdroższe samochody, typu jakieś Ferrari, AMG czy McLareny, tylko o najdroższe wystawione egzemplarze w swoim segmencie. Zawsze mnie one fascynują – nie tyle ceną, ile tym, czy ktoś to kupuje.