Kosmiczny Hyundai ma nową twarz. Popatrz, jak odjedzie
Hyundai Staria to zdecydowanie jeden z najciekawszych modeli ostatnich lat. Kosmiczny wygląd i świetne właściwości przewozowe sprawił, że samochód jest widywany na ulicach. Wygląda trochę jak przybysz z innej planety, ale od premiery minęły już 4 lata, więc czas na lifting. Co się zmieniło?
Hyundai Staria nie dość, że wyglądał wspaniale, to praktycznie nie miał żadnych rywali. Nie było na rynku drugiego dziewięcioosobowego vana z silnikiem benzynowym i skrzynią automatyczną. Dla wersji 7-osobowej też brakuje konkurencji. W Polsce był dostępny tylko w jednej wersji silnikowej 1.6 HEV Turbo ze skrzynią automatyczną DCT. Po diesla trzeba było jechać do Niemiec, a po benzynową V6 jeszcze dalej, bo aż za ocean. Niestety jeżeli potwierdzą się smutne wieści, to z Polski zniknie odmiana spalinowa i zostanie zastąpiona odmianą elektryczną, ale więcej na ten temat przeczytacie w tym tekście:
Zanim jednak do tego dojdzie, Hyundai przygotował lifting tego modelu. Co się zmieniło?
Hyundai Staria - lifting, który nie psuje kosmosu
Na szczęście producent nie zdecydował się na ugrzecznienie wyglądu. Zmienił się front, który ma teraz jeszcze więcej LED-ów i nowy grill, a pasek LED biegnący przez całą szerokość maski nie jest już podzielony na trzy części, tylko tworzy jedną całość. Według producenta reflektory mają grawerowany napis STARIA, ale jakoś tak wyszło, że zapomniał pokazać tego na zdjęciach.
W środku mamy również zmiany. Zniknęły całe połacie piano black, co ucieszy wielu, a jeszcze więcej klientów z radością powita mnogość fizycznych przycisków, aczkolwiek w pierwszej chwili pomyślałem, że to jakaś biedna wersja, ale najwidoczniej to kwestia zdolności fotografa. Przekątna ekranu wzrasta z 10,25 cala do 12,3 cala. W niektórych wersjach wyposażenia wraca również drążek zmiany biegów w miejsce fantazyjnych przycisków.
Nowe Starie mają mieć bardziej wyciszone wnętrze i przeprojektowane zawieszenie, które będzie lepiej tłumić nierówności. Największą nowością jest wersja elektryczna, ale Hyundai na razie nie poinformował o jej parametrach. Kto wie, może w obliczu złagodzenia europejskiego zakazu sprzedaży samochodów spalinowych, producent zmieni zdanie i zostawi u nas wersję spalinową? Dowiemy soę tego wkrótce.
