Brabus 800 ma 800 KM, 24-calowe felgi i może bazować na Mercedesie GLE albo GLS
Najnowsze dzieła Brabusa to ogromne, potężne SUV-y z absurdalną mocą i jeszcze bardziej absurdalnymi kołami. Doskonale, poproszę trzy.
Niedawno pisałem o Brabusie B25 na bazie Mercedesa GLB. Nie byłem zachwycony pomysłem wozu, który kosztował więcej niż Mercedes GLB 35 AMG wyposażony w każdą możliwą opcję z konfiguratora, ale był od niego o wiele wolniejszy. Taki Brabus to raczej opcja dla tych, którzy za wszelką cenę chcą się wyróżnić, ale wcale nie zależy im na osiągach.
Na szczęście Brabus oferuje też naprawdę szybkie modele
Głównym obszarem działalności tej firmy jest tworzenie niesamowicie mocnych aut na bazie topowych modeli Mercedesa. Właśnie zaprezentowała dwa nowe modele. Wspomniane GLB – mimo że w gruncie rzeczy jest udane stylistycznie - wygląda przy nich jak zabawka.
Oto Brabus 800
Tak naprawdę, mówimy o dwóch modelach. Obydwa są znane jako Brabus 800, ale jeden z nich powstał na bazie GLE 63 AMG S, a drugi na bazie większego (gigantycznego?) GLS-a 63 AMG S. Już w standardzie wspomniane Mercedesy są potwornie mocne. Mają 612 KM i 850 Nm. Większości klientów to wystarczy, ale oczywiście są i tacy, którym ciągle mało: i dzięki nim firma Brabus ma rację bytu.
Brabus 800 osiąga 800 KM i 1000 Nm
Czterolitrowe V8 zostało wzmocnione do „okrągłych” wartości, dzięki czemu GLE przyspiesza do 100 km/h w 3,4 s, a GLS potrzebuje na to o 0,4 s więcej. Prędkość maksymalną ograniczono, w obydwu przypadkach elektronicznie, do 280 km/h.
Brabusy 800 mają też obniżone zawieszenie
W obydwu modelach obniżono prześwit o 25 mm, więc plany na wyprawy w teren należy odłożyć na kiedy indziej… albo kupić w tym celu inne auto. Felgi też nie wyglądają zbyt offroadowo. Szczerze mówiąc, przy 24-calach (a tyle może mieć Brabus 800) obawiałbym się nawet niektórych krawężników.
24 cale to w tej chwili chyba rekord w kategorii SUV-ów. Mercedes oferuje do GLS-a „tylko” 23-calowe obręcze, podobnie jak Audi do RS Q8. Brabus wygrywa, choć jeśli ktoś nie chce aż tak ogromnych kół (ciekawe, ile kosztuje jedna opona…), może kupić także felgi 21-, 22- i właśnie 23-calowe.
GLE i GLS są tak wielkie, że 24-calowe felgi świetnie im pasują
Oprócz innych kół, Brabus proponuje też pakiety stylistyczne z karbonu. W środku można liczyć nie tylko na karbon, ale i na festiwal skóry (może być czerwona), metalu i pikowanych przeszyć, również w trzecim rzędzie foteli. Ogólnie: to wszystko wygląda naprawdę dobrze, no i nie ma żadnego sensu, bo po co komu tak mocny SUV? Ale właśnie dlatego Brabusy mają coś w sobie.
