REKLAMA

Nowy SUV Volkswagena oficjalnie. Znamy wszystkie szczegóły i cenę

Zapomnijcie o Tiguanie Allspace. Jeśli chcecie większego SUV-a od Volkswagena, ale nie chcecie Touarega, to to jest odpowiedź na wasze potrzeby - Volkswagen Tayron.

Nowy SUV Volkswagena oficjalnie. Znamy wszystkie szczegóły i cenę
REKLAMA

Zacznijmy od tego, co wszystkich interesuje najbardziej:

REKLAMA

Volkswagen Tayron - cena

Póki co spory (4,8 m długości) SUV Volkswagena ma cenę niemiecką - startującą od 45 475 euro, co daje w przeliczeniu na złotówki około 195 000 zł. Dla porównania - Tiguan w Polsce startuje od 153 390 zł, natomiast poprzednik Tayrona, czyli Tiguan Allspace - jeszcze poprzedniej generacji - kosztuje minimum 165 390 zł. W sumie to raczej kosztował.

Czy możemy liczyć na to, że w Polsce będzie trochę taniej niż u sąsiadów? Możemy, bo Tiguan w Niemczech kosztuje 38 250 euro, co po przeliczeniu na naszą walutę daje ponad 164 000 zł.

Trzeba będzie jednak pewnie zakładać, że rozsądna wersja przeważnie katalogowo będzie kosztować okolice 200 000 zł. Czyli i tak bliżej Tiguana niż Touarega, gdzie tego ostatniego Volkswagen wycenia na tłuste 316 390 zł.

Volkswagen Tayron - napęd

Na bogato i przede wszystkim - bez wersji w pełni elektrycznej. Za to z wyborem benzyn, diesli i hybryd z wtyczką.

Gamę, standardowo, otwiera 1,5-litrowe TSI o mocy 150 KM, łączone - podobnie jak wszystkie inne warianty Tayrona - z przekładnią DSG (7 przełożeń w 1.5 TSI 150 i dieslach, 6 w hybrydach plug in). Powyżej 1.5 w ofercie benzynowej znajdziemy jeszcze dwie hybrydy plug-in - o mocy 204 i 272 KM. Jedną i drugą wyposażono w akumulatory o pojemności netto 19,7 kWh, co ma pozwoli na przejechanie w trybie elektrycznym "ponad 100 km". Możliwe też będzie szybkawe ładowanie z mocą do 50 kW.

W ofercie pojawią się także jednostki TDI, przy czym najmocniejsza - i dostępna na start - będzie generować 193 KM i w standardzie będzie łączona z napędem 4Motion.

Volkswagen Tayron - wnętrze

Prawdopodobnie najważniejsza informacja dla klientów - ofercowana będzie wersja z 7 miejscami siedzącymi. Druga najważniejsza - będzie to wyposażenie opcjonalne, więc do ceny startowej będzie trzeba doliczyć jeszcze kilka tysięcy złotych.

Poza tym Volkswagen Tayron będzie pewnie kusił bagażnikiem o pojemności do 855 l (przy 5 pasażerach na pokładzie), możliwością ciągnięcia przyczepy o masie do 2,5 tony, a także raczej bogatym wyposażeniem podstawowym. W bazowej wersji Life znajdziemy m.in. 9 poduszek powietrznych, trzystrefową klimatyzację, 10-kolorowe oświetlenie ambientowe, adaptacyjny tempomat, asystenta zmiana pasa ruchu i utrzymania pasa ruchu, czujniki parkowania, kamerę cofania, obsługę Apple CarPlay i Android Auto, cyfrowe zegary, LED-owe reflektory z automatyczną regulacją, osłony przeciwsłoneczne w tylnych oknach i 17-calowe felgi.

REKLAMA

Za dopłatą dokupimy natomiast matrycowe reflektory, 700-watowy system audio z logo Harman Kardon, skórzaną tapicerkę, elektrycznie regulowane fotele z masażem i wentylacją oraz panoramiczne okno dachowe i adaptacyjne zawieszenie DCC Pro. Bez dopłaty obejdzie się natomiast za fizyczne przyciski na kierownicy, którym zresztą Volkswagen poświęcił osobne zdjęcie. Możecie nacieszyć nim swoje oczy:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA