Oto nowy Nissan Pathfinder. Ma stary, dobry silnik 3.5 V6. Czy powinien trafić do Europy?
Nowy Nissan Pathfinder mógłby całkiem nieźle odnaleźć się na europejskim rynku, na którym są już m.in. Ford Explorer i Toyota Highlander. Tylko nie z benzynowym V6.

Pamiętacie starego Pathfindera? Model, który wszedł na rynek w 2005 roku, zdobył pewną popularność w Polsce. W tym samym czasie – głównie ze względu na korzystne przepisy podatkowe – ulice zalały Nissany Navara. Kto nie chciał mieć pickupa, ale przemawiał do niego pomysł na wielkiego, groźnego Nissana, kupował Pathfindera. OK, było jeszcze Murano, ale nie każdemu się podobało i na pewno nie było groźne.
Później Pathfinder zniknął z Europy
Omawiany model sprzed 15 (a nie, przepraszam, już 16) lat był czymś pomiędzy SUV-em a terenówką. Tak się wtedy budowało podniesione wozy, a hasło „świetne zachowanie na asfalcie” raczej nie było często używane w testach tego Nissana.
Kolejne generacje modelu nie trafiały już na nasz kontynent i robiły karierę głównie w Stanach Zjednoczonych. Wygląda na to, że podobnie będzie z najnowszą. Właśnie ją pokazano.
Oto nowy Nissan Pathfinder
Ten SUV powstał na zmodyfikowanej platformie z poprzednika. Rozstaw osi wynosi 2,9 m, a długość: 5,04 m. Design stał się bardziej kanciasty i agresywny. Trochę w stylu… Pathfindera sprzed lat.
W stosunku do starszej wersji, poprawiono m.in. wyciszenie. Kierowca i pasażerowie mają słyszeć aż o 60 proc. mniej odgłosów z silnika.
Skoro już jesteśmy przy silniku: nowy Nissan Pathfinder otrzyma motor 3.5 V6
Stare, dobre 3.5 V6 trzyma się mocno. 284-konna wersja nie zmieniła się w stosunku do poprzednika, ale nowy Nissan Pathfinder ma być szybszy i bardziej oszczędny od wcześniejszego. To dlatego, że skrzynia CVT zostaje wysłana na emeryturę, a jej miejsce zajmie dziewięciobiegowy automat.
Kierowca Pathfindera na rok modelowy 2022 (w USA „lata modelowe” działają trochę inaczej niż w Europie, bo zamówienia ruszają już latem) będzie mógł korzystać z szerokiego wachlarza trybów jazdy – łącznie z tymi pomagającymi poza asfaltem – a także z zaawansowanych multimediów i bardzo dużej pojemności bagażnika. SUV Nissana ma się również doskonale nadawać do holowania. No i może pomieścić nawet osiem osób, łącznie z kierowcą.
Może nowy Nissan Pathfinder sprawdziłby się w Europie?
Wprowadzanie „imigrantów z Ameryki” na rynek Starego Kontynentu to ostatnio całkiem popularny sport. Swoich sił próbują w tym głównie Ford z Explorerem i Toyota z Highlanderem. Pathfinder mógłby zabrać im trochę klientów, ale tylko pod jednym warunkiem: musiałby stać się hybrydą, zwykłą lub plug-in. Silnik 3.5 V6 na pewno ma mnóstwo zalet, ale niska emisja CO2 raczej nie jest jedną z nich.