Japoński, duży SUV teraz z lepszym wyposażeniem i w niższej cenie. Rabaty do 104 700 zł

Zazwyczaj gdy samochody zostają ulepszone - pod względem wyposażenia albo tego, jakie wrażenia oferują - odbija się to później w cenniku. Mówiąc prościej: auta stają się coraz przyjemniejsze, ale i droższe. Większość liftingów, odświeżeń i modernizacji oznacza skok kwot, jakie trzeba za samochód zapłacić.

Ten największy SUV japońskiej marki to prawdziwy, światowy bestseller. Zacznijmy od odrobiny statystyki: Lexus RX to najpopularniejszy globalnie model marki. Od 1998 roku sprzedano na całym świecie już ponad cztery miliony egzemplarzy tego SUV-a. Obecna, piąta generacja zadebiutowała w Polsce w 2023 roku. Ten model, dostępny jest w trzech hybrydowych wariantach, błyskawicznie zbudował mocną pozycję w segmencie E-SUV Premium, osiągając 15 proc. udziału. W 2024 roku samochód ustanowił swój nowy rekord liczby rejestracji – od stycznia do grudnia dealerzy wydali klientom 2834 auta (wzrost o 9 proc.).

Teraz RX otrzymał odświeżenie na nowy rok modelowy. W jego ramach poprawiono kilka ważnych kwestii, a ceny... spadły.

Już poprzednio mówiliśmy o komfortowym i relaksującym w czasie jazdy aucie. Teraz jest jeszcze lepiej - inżynierowie Lexusa zwiększyli masę wyciszenia deski rozdzielczej, zredukowali wibracje silnika, wyciszyli cały pas tylny, a tylne boczne szyby są teraz akustyczne.

RX z 2025 roku modelowego zyskał także lepsze wyposażenie. Standardem w każdej wersji jest 12,3-calowy wirtualny kokpit z możliwością personalizacji wyświetlanych danych, a także bezprzewodowa łączność ze smartfonami poprzez Android Auto. W wersjach Elegance i Business dodano system monitorujący martwe pole w lusterkach (BSM).

Przypomnijmy, że każdy RX ma "na pokładzie" Lexus Safety System +, czyli zaawansowany pakiet systemów bezpieczeństwa czynnego, który ma na celu nie tylko ochronę pasażerów, ale też wspieranie kierowcy w codziennej jeździe. Zintegrowane technologie działają na bazie kamer, radarów i czujników, monitorując otoczenie pojazdu w czasie rzeczywistym. System rozpoznaje zagrożenia, takie jak piesi, rowerzyści czy inne pojazdy, i może automatycznie zahamować, jeśli kierowca nie zareaguje na czas. Adaptacyjny tempomat dba o bezpieczny odstęp od poprzedzającego auta i potrafi dostosować prędkość przed zakrętami. Asystent pasa ruchu wspomaga utrzymanie auta na właściwym torze jazdy, a układ monitorowania martwego pola ostrzega o pojazdach niewidocznych w lusterkach. System rozpoznawania znaków drogowych informuje kierowcę o aktualnych ograniczeniach, a asystent skrzyżowań może wykryć nadjeżdżające pojazdy podczas skrętu i – w razie potrzeby – samodzielnie zainicjować hamowanie. Wszystko to przekłada się na większe bezpieczeństwo, mniejsze ryzyko kolizji i wyższy komfort prowadzenia, zwłaszcza w ruchu miejskim i na dłuższych trasach.

Poza tym, do Lexusa RX 450h+ w topowej wersji Omotenashi marka wprowadziła ogrzewanie promiennikowe w pierwszym rzędzie siedzeń. O co chodzi? To technologia stosowana do tej pory wyłącznie w elektrycznym modelu RZ. Nowoczesny układ szybko ogrzewa pasażerów przednich foteli przy pomocy promieniowania podczerwonego. Kierowca i pasażer szybciej odczują ciepło niż w przypadku konwencjonalnego układu. Ogrzewanie promiennikowe jest uzupełnieniem tradycyjnego układu ogrzewania oraz wspomaga pracę podgrzewania foteli i kierownicy, poprawiając komfort podróżowania. Co ważne, ogrzewanie promiennikowe redukuje zużycie energii w niskich temperaturach, co ma wpływ na zasięg pojazdu w trybie EV oraz zużycie paliwa w trybie hybrydowym.

Lexus zadbał też o osoby, które oczekują bardziej sportowych wrażeń. Do wersji F SPORT można teraz zamówić pakiet Sport, który obejmuje nowe, 21-calowe felgi w kolorze czarnym, specjalne wykończenie przedniego i tylnego zderzaka oraz bocznych progów, podświetlenie przestrzeni przy przednich drzwiach z logo F SPORT, a wnętrze ma dwukolorową tapicerkę skórzaną Black&White.

Cennik startuje od kwoty 299 100 zł - tuż poniżej „magicznej” granicy 300 000 zł. W tym segmencie, na tle rywali, to prawdziwa okazja. Taka cena za wersję Elegance oznacza obniżkę aż o 73 800 zł w stosunku do ceny katalogowej. Bazowa wersja nie oznacza skromnego wyposażenia - Elegance ma trzystrefową klimatyzację automatyczną, czujniki parkowania z przodu i z tyłu, systemy Lexus Safety System +3, 14-calowy ekran systemu multimedialnego Lexus Link Pro, a także wirtualny kokpit z ekranem o przekątnej 12,3 cala. Auto można także sfinansować w Najmie KINTO One z miesięczną ratą od 1590 zł netto przy umowie na 36 miesięcy z 15-procentową wpłatą własną i 10 tys. km limitu rocznego przebiegu.

RX 450h+ ma 309 KM mocy, inteligentny napęd na cztery koła E-FOUR oraz baterię litowo-jonową o pojemności 18,1 kWh, a bez potrzeby uruchamiania silnika spalinowego jest w stanie przejechać nawet prawie 70 km. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje mu tylko 6,5 s i takie osiągi utrzymują się nawet po rozładowaniu baterii.

Auto łączące niezależność pełnej hybrydy z zaletami napędu elektrycznego kosztuje w wersji Elegance teraz 325 200 zł, czyli 77 700 zł mniej od ceny katalogowej. Miesięczna rata w Najmie KINTO One wynosi od 1679 zł netto przy takich samych parametrach, jak dla odmiany z pełną hybrydą.

Decydując się na bogato wyposażoną wersję RX 450h+ Prestige z pakietem Technology, zyskuje się aż 86 800 zł. Auto w tej odmianie ma m.in. w 21-calowe felgi aluminiowe, wyświetlacz HUD na przedniej szybie, 64-kolorowe oświetlenie ambient, a pakiet systemów bezpieczeństwa rozszerzony jest o system monitorujący martwe pole w lusterkach (BSM), systemy ostrzegania o ruchu poprzecznym z przodu (FCTA) i z tyłu pojazdu (RCTA) oraz asystenta wyprzedzania na drogach szybkiego ruchu (LCA). RX w takiej specyfikacji kosztuje 363 100 zł.

To nie koniec - w przypadku hybrydy plug-in najwięcej można obecnie zyskać decydując się na odmianę Omotenashi. W standardzie: wspomniane ogrzewanie promiennikowe w pierwszym rzędzie, a także system audio klasy premium Mark Levinson z 21 głośnikami. Wersja Omotenashi to również zawieszenie adaptacyjne AVS, 21-calowe felgi aluminiowe Omotenashi, dynamiczne adaptacyjne światła drogowe BladeScan, tapicerka ze skóry półanilinowej, fotele przednie regulowane w 10 kierunkach, a także podgrzewane i wentylowane boczne fotele tylne. RX 450h+ w tej wersji został wyceniony na 385 700 zł (92 200 zł mniej od ceny katalogowej).

Już prawie dotarliśmy do „setki” - ale to jeszcze nie koniec. Chętni na Lexusa RX 500h - czyli model o mocy aż 371 KM, z innowacyjnym napędem 4x4 DIRECT4, układem hybrydowym z turbodoładowanym silnikiem 2.4 i automatyczną, sześciobiegową przekładnią, a także tylną skrętną osią i wzmocnionym układem hamulcowym, zaoszczędzą teraz ponad 100 000 zł.

 Emocje? W standardzie - to naprawdę szybki SUV z "klasyczną" skrzynią automatyczną (czyli coś dla tych, którzy nie lubią e-CVT), bezpośrednim prowadzeniem i rewelacyjnymi osiągami.

Samochód w wersji F SPORT Edition z efektownymi dodatkami stylistycznymi i 21-calowymi felgami aluminiowymi, tapicerką z gładkiej skóry F SPORT i wykończeniem wnętrza ze wstawkami Aluminium kosztuje od 395 300 zł, a w Najmie KINTO One miesięczna rata wynosi 3132 zł netto. W przypadku odmiany F SPORT samochód kosztuje teraz 411 200 zł, co oznacza 104 700 zł korzyści dla klienta. Ta wersja ma m.in. 21-głośnikowy system audio klasy premium Mark Levinson, wentylowane fotele przednie i tylne, cyfrowe lusterko wsteczne oraz system ostrzegania o ruchu poprzecznym z przodu pojazdu (FCTA).

Najlepiej sprawdź, w którym RX-ie poczujesz się najlepiej. Coś dla siebie znajdą tam zarówno ci, którzy mają gdzie ładować hybrydę plug-in, jak i ci, którzy oczekują sportowych osiągów i wolą auto z bardziej „klasyczną” skrzynią biegów. Niezależnie od wariantu, stosunek ceny do wielkości i jakości auta wypada naprawdę wyśmienicie.