Albo kiedy musisz mieć Renault Avantime w każdym z dostępnych kolorów

Renault Avantime to samochód niezrozumiany. Odważna decyzja Francuzów, żeby połączyć zalety nadwozia typu minivan oraz coupe, nie spotkała się z ciepłym przyjęciem klientów. Nie oznacza to, że Avantime nie ma swoich fanów. To nietypowy samochód, a więc interesują się nim nietypowe osoby. Jeden z pasjonatów modelu postanowił, że w jego kolekcji muszą znaleźć Avantime'y we wszystkich dostępnych kolorach.

Ten francuski samochód to połączenie minivana z hardtop-coupe (bez środkowego słupka) z tyłem nawiązującym swoim kształtem do przedwojennych Renaultów. Dziś ten kształt tylnej klapy jest pociesznie określany mianem „żelazka”. Według różnych źródeł powstało coś między 8320, a 8540 sztuk. Avantime był montowany w dawnej fabryce Matry we francuskim Romorantin, a koniec jego produkcji oznaczał zamknięcie tego zakładu. Więcej, a w zasadzie to prawie wszystko o Avantime przeczytacie w naszym materiale autorstwa red. Grabowskiego.

Dziwność Avantime docenił Paul Mitchell, "zbieracz samochodów" z Londynu. Jego kolekcja nosi nazwę The Ballswing Selection i składa się na nią kilkadziesiąt pojazdów. Pan Mitchell postanowił, że chciałby mieć jeden z najdziwniejszych samochodów ostatnich lat w każdym dostępnym kolorze. Renault overowało na wyspach Avantime w 9 odcieniach o nazwach: Sand, Nocturne, Mars Red, Java Green, Monaco Blue, Steel Grey, Illiade Blue, Scarab Green, Tibetan Blue. Oto one w garażu Paula w identycznej kolejności:

Zgromadzenie wszystkich Renaultów zajęło londyńczykowi trzy lata. Niełatwym zadaniem było odnalezienie czarnego pojazdu w kolorze Nocturne, bowiem w Wielkiej Brytanii sprzedany został tylko jeden egzemplarz. Jak widać udało się i obecnie czarny Avantime dumnie pręży kratki nad reflektorami jako część kolekcji.

Kolekcja The Ballswing Selection to nie tylko zbiór Avantime. W ciągu ostatnich 20 lat Paul zgromadził kilkadziesiąt aut. W jego stajni znajdują się m.in. Renault Clio Williams, Ford Sierra Sapphire Cosworth, Audi Quattro i Chevrolet Corvette, a także Mercedes 500E, BMW 840 Ci, Renault Clio V6, Isuzu Piazza Turbo oraz Ferrari F355 Spider. Wśród jego zabawek są także cztery BMW E34 M5, w tym niezwykle rzadki Touring z manualną skrzynią biegów o 6 przełożeniach. Jest też Toyota Supra, Lotus Omega i wiele innych.

Czasami nie ma sensu podążać za tłumem, trendem, czy modą i lepiej po prostu robić swoje. Właśnie tak robi Paul i za to bardzo szanujemy jego kolekcję. Bo czasem im dziwniej, tym lepiej.